Jakoś dawno mnie nie było, ale już jestem. Trochę to za sprawą nawału spraw do załatwienia a trochę z tego, iż na okres taki jak teraz chętnie zapadłabym w sen zimowy. Tęsknię już potwornie za wiosną, za rozkwitającymi kwiatami za słoneczkiem za pięknymi kolorami i za wspaniałym wiosennym zapachem....
W ramach terapii szukam wszystkiego co jest pastelowe w kolorach takie wiosenne. zaraz polecę po świeże tulipanki to będzie chociaż taka namiastka wiosny w domu. A ponieważ jak na razie zimno to w ramach pocieszenia i żebym nie marzła kupiłam sobie kocyk wełniany w pięknym naturalnym kolorze. Dzisiaj też usiadłam do mojej maszyny i zaczęłam znowu szyć, powstała dziś poszeweczka na poduchę z surówki bawełnianej, bawełny i bawełnianej koronki, oraz kolejny woreczek tylko tym razem w kwiaty, tak wiosennie żeby było. Ostatnio pisałam, że marzy mi się pracownia, Kochane trzymajcie kciuki, bo jest duża szansa, że jak wszystko pójdzie ok to ruszę z budową w połowie marca, to jest moje marzenie. Teraz głównie biegam, latam po sklepach budowlanych i dekoratorskich oraz tartakach oglądam, projektuję i już się znam na niektórych materiałach budowlanych lepiej niż sprzedający ha,ha,ha, ale jeszcze mnóstwo pracy przede mną . Pracownia może nie będzie ogromna, bo około 15m, ale na początek w zupełności wystarczy zresztą łatwiej ogarnąć mi będzie taką powierzchnię...O wyjrzało słoneczko lecę wystawić buzie na słoneczko i kupić tulipanki....
Ściskam Was mocno Buziaki......
Sliczna poducha i jaki ladny woreczek:) Material w roze cudny, pewnie z Ikei, tak? Ja ostatnio tez wlasnie kupilam z mysla, ze moze sie kiedys przydac.. :) Marzy mi sie, zeby sie nauczyc szyc na maszynie i chyba podswiadomie 'robie zapasy'.. :) Pozdrawiam cieplo, P.
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak materiał kupiłam w Ikei. Nauczysz się napewno ja też jestem samoukiem po prostu trzeba trochę cierpliwości i się nie bać. Trzymam kciuki za Twoje szycie. Pozdrawiam cieplutko.
Usuńszyj kochana szyj :) ładnie ci to idzie :) trzymam kciuki z pracownię !!!!!! koniczek na biegunach jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dziękuję Kochana buziaki....
UsuńA ja puki co cieszę się z zimy:)
OdpowiedzUsuńKonik i puszka - cudo!!! I widzę, że spodobało Ci się szycie, super, tak trzymaj! Ja z tego materiału co woreczek uszyłam zazdroskę do okna i serducha...U mnie też o poduchach w ostatnim poście:)
Całusy!
Dziękuję Kochana fajnie wykorzystałaś ten materiał, lecę do Ciebie. Całusy.
Usuńsuper te puchy :)))
OdpowiedzUsuńa jak szukasz pasteli zajrzyj do pokoju mojej Emilki :)))
ja też tęsknię za wiosną okropnie!
pozdrawiam ciepło
Dziękuję i lecę popatrzeć do pokoju Emilki. Pozdrawiam gorąco.
UsuńJakie urocze prace!
OdpowiedzUsuńKiedy przeczytałam tytule byłam zaskoczona i aż spojrzałam, skąd Ty piszesz. Bo wróciłam z mrozu, na kość przemarznięta, a u Ciebie w tytule "Wiosna" ;-)))
PS. Odpisałam Ci (u mnie) co do pytania o sklepy z naturalnymi kosmetykami.
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź skorzystam i pozdrawiam cieplutko.
UsuńWItaj serdecznie!!!Ja również biorę sie za szycie,na razie nieśmiało i cichutko:))Pięknie u Ciebie,zazdroszczę pasji.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i już lecę do Ciebie. Pozdrawiam ciepło.
UsuńHe he zaobserwowałam Cię i jestem 13:)))Mam nadzieję,że to szczęśliwy początek znajomości:))I do tego w 13 roku:)))O 13.56:)))
OdpowiedzUsuńJa wierzę, że 13 jest bardzo szczęśliwą liczbą....
UsuńJa też tęsknię za wiosną i tak wypatruje jakiejś malutkiej oznaki ... a tu nic, znowu sypie śnieg.
OdpowiedzUsuńPiękny konik, uwielbiam :-)
Pozdrawiam ciepło!
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko...
UsuńŚliczna ta puszka, fajna do przechowywania ciastek lub kiedy chcemy zabrać w podróż muffiny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale super pomysł, żeby zabrać w tą puszkę np. ciastka na podróż skorzystam z pomysłu. Pozdrawiam
Usuńteż mi się już chce kolorów i wiosny...w biedronce widziałam w doniczkach hiacynty, sukulenty i kaktusy- które uwielbiam i kusi mnie zrobić mini ogródek
OdpowiedzUsuńAnitko taki ogródeczek to fajny pomysł. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTo Ty nie wiesz jak ja tęsknie już za wiosną, ta zima to same bakterie i choroby....:( A miało być tak pięknie
OdpowiedzUsuńMagda niestety masz rację ja już też mam dość bakterii, wirusów, chorób w moim domu a niestety nawet teraz goszczą buuuu niech już idą precz. Buziaki.
Usuńkochana ja mocno trzymam kciuki:))
OdpowiedzUsuńSliczny woreczek:) ...i tez wiosny chce!
Dziękuję Ci kochana z całego serca, buziaki.
OdpowiedzUsuńSuper ze juz ruszylo cos z pracownia, informuj nas na biezaco :)
OdpowiedzUsuńSzyjatka sa swietne. A za wiosna tez juz tesknie.
usciski
Dziękuję i będę informować na bieżąco.......A u mnie wreszcie wyjrzało słońce, aż chce się żyć i ptaszki śpiewają....Ściskam...buziaki
OdpowiedzUsuń